Przypominajmy sobie nawzajem, EWANGELIĘ !!! - 6 maja

(1 Kor 15, 1-8)  Przypominam, bracia, Ewangelię, którą wam głosiłem, którąście przyjęli i w której też trwacie. Przez nią również będziecie zbawieni, jeżeli ją zachowacie tak, jak wam rozkazałem. Chyba żebyście uwierzyli na próżno. Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim Apostołom. W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi.

1. Filip Apostoł.

Filip jest czynnym świadkiem cudownego nakarmienia rzeszy przez Pana Jezusa:

„Potem Jezus udał się za Jezioro Galilejskie, czyli Tyberiadzkie. (...) Kiedy Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą się do Niego, rzekł do Filipa: "Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili?". A mówił to, wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co miał czynić. Odpowiedział mu Filip: "Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać" (J 6, 1. 5-7).

Filip musiał się cieszyć specjalnym zaufaniem Pana Jezusa, skoro poganie proszą go, aby im dopomógł w skontaktowaniu się z Chrystusem:

„A wśród tych, którzy przybyli, aby oddać pokłon (Bogu) w czasie święta, byli też niektórzy Grecy. Oni więc przystąpili do Filipa, pochodzącego z Betsaidy Galilejskiej, i prosili go, mówiąc: "Panie, chcemy ujrzeć Jezusa". Filip poszedł i powiedział Andrzejowi. Z kolei Andrzej i Filip poszli i powiedzieli Jezusowi. A Jezus dał im taką odpowiedź: "Nadeszła godzina, aby został uwielbiony Syn Człowieczy" (J 12, 20-23).

W czasie ostatniej wieczerzy Filip prosi Pana Jezusa, aby pokazał Apostołom swojego niebieskiego Ojca:

„Rzekł do Niego Filip: "Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy". Odpowiedział mu Jezus: "Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czyż nie wierzysz, że jestem w Ojcu, a Ojciec jest we Mnie?" (J 14, 8-10a).

Postawione przez Filipa pytanie dało Jezusowi okazję wytłumaczenia Apostołom najintymniejszego związku, jaki w tajemnicy Trójcy Przenajświętszej istnieje pomiędzy Ojcem i Synem.

2. Jakub młodszy.

Jakub, zwany Młodszym lub Mniejszym - dla odróżnienia od drugiego Apostoła Jakuba, zwanego także Starszym - przy czym starszeństwo oznacza tu kolejność włączenia do grona Apostołów, był synem Kleofasa i Marii (Mk 15, 40), rodzonym bratem św. Judy Tadeusza, krewnym Jezusa.

W katalogach Apostołów jest wymieniany na jednym z ostatnich miejsc - co oznacza, że przyłączył się do grona Apostołów najpóźniej. Pochodził z Nazaretu. Jego matka miała na imię Maria i była spokrewniona ze św. Józefem, a jego ojcem był Alfeusz, zwany również Kleofasem.

Jakub zostawił list do wiernych Kościoła narodowości żydowskiej. Napisał go w latach 45-49.

Obaj Apostołowie zginęli śmiercią męczeńską.

Filip po przeniesieniu się do Frygii (Mała Azja), w jej stolicy, Hierapolis, poniósł męczeńską śmierć za panowania Domicjana (81-96) przez ukrzyżowanie, a potem ukamienowanie.

W roku 62 został ukamienowany św. Jakub Młodszy. Hegezyp, który żył w czasach po Apostołach ok. roku 160, pisał w swoich Pamiętnikach, że podczas kamienowania pewien folusznik (rzemieślnik produkujący tkaniny) doskoczył do Apostoła i uderzył Jakuba w głowę pałką. Euzebiusz dodaje, że przedtem strącono Jakuba ze szczytu świątyni.

3. Przypominać Ewangelię

„Przypominam, bracia, Ewangelię, którą wam głosiłem, którąście przyjęli i w której też trwacie. Przez nią również będziecie zbawieni”.

Przypominamy sobie o różnych rzeczach, które są dla nas ważne.

Ale czy mamy świadomość, że najważniejsze jest to, co Jezus  do nas powiedział w Ewangelii, bo tylko te słowa prowadzą nas do zbawienia.

Postawmy więc sobie pytanie: Jak mamy żyć słowem Bożym, aby  stało się ono dla nas ważne i na tyle ważne, aby chcieć sobie je często przypominać?

Otóż, przy różnych okazjach można przypominać sobie Ewangelię np.:

- W trakcie imienin, czy urodzin można przeczytać Ewangelię na ten dzień daną przez liturgię, jako prezent od Pana Jezusa.

- Drukując i naklejając Ewangelię wypadającą w dniu urodzin, czy imienin na życzeniach, z krótkim przesłaniem w formie życzeń.

- To samo można uczynić w rocznicę ślubu, chrztu św. czy bierzmowania.

- Dzieląc się słowem Bożym w sposób spontaniczny np.: a co tobie dzisiaj powiedział Pan przez słowo Boże? Może stanie się to zachętą dla męża, żony czy dzieci do codziennego czytania „Dobrej nowiny” o zbawieniu.

- Możesz kupić, jako prezent swoim dzieciom Pismo św., aby każdy w domu miał własne słowo Boże. Bo Pismo św. jest  „osobistym list Pana Boga skierowanym do ciebie”( myśl św. Augustyna).

 Na potwierdzenie, jak ważna jest znajomość Pisma św. nawet od lat niemowlęcych, zacytuję List św. Pawła do Tymoteusza:

„Ty natomiast trwaj w tym, czego się nauczyłeś i co ci powierzono, bo wiesz, od kogo się nauczyłeś. Od lat bowiem niemowlęcych znasz Pisma święte,  które mogą cię nauczyć mądrości wiodącej ku zbawieniu przez wiarę w Chrystusie Jezusie.  Wszelkie Pismo od Boga natchnione [jest] i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości -  aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu.(2 Tym 3,14-17).

Babcia Lois i matka Eunice czytały do snu małemu Tymoteuszowi Księgi Starego Testamentu, szczególnie te dydaktyczne: Księga: Estery, Judyty, Tobiasza, Mądrości, Przysłów, nie mówiąc już o barwnej Księdze Rodzaju, czy Wyjścia.

I my na chwilę możemy odstawić: Brzechwę, Andersena czy Kubusia Puchatka, aby już od maleńka wszczepić słowo Boże dzieciom. Stąd możemy wziąć do ręki Pismo św. i czytać dzieciom do snu np.: Ewangelię, Dzieje Apostolskie, Listy św. Pawła, czy św. Jakuba lub ze Starego Testamentu Księgi Dydaktyczne, np.: Księgę Estery, Judyty, Przysłów.

Starajmy się, więc na wszystkie możliwe sposoby przypominać sobie nawzajem Ewangelię!

Bo tylko te SŁOWA zbawiają. Amen!

Inne artykuły autora

Spotkanie ze Zmartwychwstałym

Kerygmat apostolski

Od Emaus do Jerozolimy