W Obronie małżeństwa sakramentalnego - 13 sierpnia

(Mt 19,3-12) Faryzeusze przystąpili do Jezusa, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: „Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?” On odpowiedział: „Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: «Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem». A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela”. Odparli Mu: „Czemu więc Mojżesz polecił dać jej list rozwodowy i odprawić ją?” Odpowiedział im: „Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony; lecz od początku tak nie było. A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę, chyba w wypadku nierządu, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo”. Rzekli Mu uczniowie: „Jeśli tak się ma sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić”. Lecz On im odpowiedział: „Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki tak się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje”.

1. Kościół Katolicki stoi na straży nierozerwalności małżeństwa. Ten dziewiętnasty rozdział z Ewangelii wg. św. Mateusza  jest czymś bardzo kluczowym w doktrynie nauczania Kościoła.

Zbory protestanckie, niestety odeszły od wierności Ewangelii i pozwoliły na rozerwalność, czytaj na rozwiązłość w małżeństwie. Wystarczy popatrzeć na „youtube” film pt: „Postęp po Szwedzku”, aby zobaczyć, jak odejście protestantów od wierności Słowu Bożemu, wpłynęło demoralizująco również na struktury hierarchiczne tych Zborów.

Dlatego lewackie mass media już nie atakują żadnego odłamu protestanckiego, bo już gorzej tam być nie może. Niestety, wiele Zborów protestanckich przestało już być Zborami chrześcijańskimi!!!

2. Jak było od początku.

Podobnie działo się za czasów Jezusa.

Żydzi, a później Judaizm, który powstał za czasów Ezdrasza i Nehemiasza (V w. p.n.Ch.) po niewoli Babilońskiej, pozwalał na rozerwalność małżeństwa.

Jezus musiał przypomnieć Żydom Księgę Rodzaju:

 „„Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: «Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem». A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela”.

Pan Jezus, jako nowy Prawodawca nazwie po imieniu grzech cudzołóstwa:

„A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę, chyba w wypadku nierządu, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo”.

3. Postawmy więc sobie parę pytań:

- Jak kształtować dzisiaj mentalność współczesnej młodzieży, która już w większości ma za sobą dramatyczne doświadczenie rozwodów swoich rodziców?

- Jak im powiedzieć, że w życiu są decyzje nieodwołalne i taką decyzją jest właśnie małżeństwo!

- Jak  pomóc młodym ludziom przygotować się odpowiedzialnie do małżeństwa, kiedy anty moralna kultura „Gender” popierana przez lewackie media lansuje model  „singla” luzacko podchodzącego i seksualnie li tylko nastawionego na relacje z drugim człowiekiem?

- Jaką postawę mają przyjąć ojciec i matka, kiedy ich syn czy córka chce „na tzw. próbę” zamieszkać z partnerem w jednym domu?

4. Od początku małżeństwo ze swej natury jest: jedno i nierozerwalne.  

Dlatego nie pozwólmy sobie wmówić małżeństwa „na próbę”, czy dla „sprawdzenia sprawności seksualnej”.

Stójmy, więc stanowczo na straży nierozerwalności małżeństwa i tak kształtujmy świadomość swoich dzieci i to już od wieku gimnazjalnego.

Będąc rodzicami znajdujcie czas na rozmowę z własnymi dziećmi o tym: czym jest małżeństwo i czym jest wzięcie odpowiedzialności za drugą osobę na całe życie.

5. Kontestacja młodych sakramentu małżeństwa.

A jeżeli dwudziestoparolatek zacznie postępować po swojemu, co macie zrobić?

Przede wszystkim nie bądźmy  za bardzo wspaniałomyślni i nie szukajcie im mieszkania lub nie udostępniajcie własnego, aby mogli sobie żyć lekko i przyjemnie bez zobowiązania na całe życie.

Nie chodzi tu o odrzucenie syna czy córki, ale niech odczują i usłyszą od  was, że takiego związku nie akceptujecie i na wspólne spanie w swoim domu nie pozwalacie.

Gdyby ojciec rodziny postawił jasno sprawę wobec syna, który w młodym wieku chce już żyć nie koniecznie z żoną:  „Synu jesteś dorosły i to są już twoje decyzje,  ale mieszkanie i jego utrzymanie muszą być za własne zapracowane twoje pieniądze”, to nie wiem czy wielu młodo-dorosłych mężczyzn zgodziłoby się na „życie na próbę”.

I gdyby ojciec czy matka po nieudanym związku swojego syna, czy córki  nie przyjęła ich szukającego wygody  pod swój dach , byłoby zapewne inaczej.

Niestety, chrześcijańscy rodzice też się pogubili w tych nowych wyzwaniach współczesnego świata. Są ojcowie „zatroskani”, którzy swoim córką kupują prezerwatywy na wakacje „w razie czego”, podobnie postępują bardziej nowoczesne mamy względem swoich synów.

6. Trzymajmy się, więc zdrowej nauki Kościoła!

O tym poucza nas  św. Paweł:

„Jak więc przejęliście naukę o Chrystusie Jezusie jako Panu, tak w Nim postępujcie:  zapuśćcie w Niego korzenie i na Nim dalej się budujcie, i umacniajcie się w wierze, jak was nauczono, pełni wdzięczności.  Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie. (Kol 3,7-8).

Walczmy o każde małżeństwo!

Każdy małżonek odchodzący od żony jest potencjalną przyczyną rozpadu następnego małżeństwa, tak samo żona opuszczającego męża, będzie sobie szukała następnego partnera prawdopodobnie rozbijając czyjeś małżeństwo.

 I ta zasada „domina” powoduje, że tylko w zeszłym roku mieliśmy w Polsce 64 tysiące rozbitych małżeństw.

Modlitwa: Panie Jezu, prosimy Cię przez Niepokalane Serce Maryi chroń wszystkich małżonków od demona rozwodów. Wlej ducha walki o jedność w małżeństwie. Niech chęć przebaczenie i naprawy relacji w małżeństwie przywraca szacunek i miłość między nimi. Amen!

Inne artykuły autora

Spotkanie ze Zmartwychwstałym

Kerygmat apostolski

Od Emaus do Jerozolimy