Bóg się rodzi. Przyjmijmy Go...

Podążając do betlejemskiej groty, śpiewajmy głośniej i piękniej niż dotychczas razem z aniołami chwałę Bogu – radość jest większa niż smutek. Przyjmijmy błogosławieństwo, jakie wraz z Nowonarodzonym zstąpiło na ziemię – niech ono rozproszy złowrogie przekleństwa, które rozlegają się zewsząd. Pójdźmy z pasterzami i prawdziwymi mędrcami, by upaść na kolana przed Wcielonym Bogiem i zobaczyć, że ma On twarz… dziecka. Zawsze bądźmy obrońcami dziecka. Także w nas samych.

Zapewniam o codziennej modlitwie oraz życzę pełnych pokoju, nadziei i głębokiej radości Świąt Narodzenia Pana Jezusa – Emmanuela, Boga z nami. Jak to dobrze, że z Nim naprawdę niczego nie musimy się lękać.

Wspólnota michalitów z Domu Macierzystego