Lipcowe nabożeństwo fatimskie

W sobotę, 3 lipca, od rana niebo zaciągnięte było chmurami. Padało i rozjaśniało się. Do końca nie było wiadomo, czy na pokutne czuwanie zgromadzimy się przy ołtarzu fatimskim czy też wejdziemy do sanktuarium. Ostatecznie zostaliśmy na zewnątrz: „Padający lekko deszcz…. Cóż to za pokuta? – powiedział Andrzej, jeden z mężczyzn noszących Figurę Matki Bożej.

Po odmówieniu pierwszej części różańca i nabożeństwie Drogi Krzyżowej, o godz. 19.00 rozpoczęła się Msza Święta. Liturgii przewodniczył wikariusz generalny naszego Zgromadzenia ks. Rafał Kamiński. Obok niego dwaj jubilaci: ks. Stanisław Morawski – 50 lat kapłaństwa i ks. Eugeniusz Dziedzic – wyświęcony 25 lat temu oraz kilkunastu innych kapłanów.

Nawiązując do lipcowego objawienia z Fatimy i wizji piekła, której doświadczyły dzieci, ks. Wikariusz mówił w homilii: „Przez ten obraz Maryja powtórzyła najbardziej niepopularne i najważniejsze przesłanie chrześcijaństwa, od którego Chrystus zaczął swoją publiczną działalność: „Nawracajcie się!”. Każdy papież ostatnich dekad, od Piusa XII do Franciszka, mówi: „Grzechem stulecia jest utrata poczucia grzechu”. Odmowa nawracania się i przekonanie, że grzech nie ma znaczenia, leżą u podstaw największych katastrof moralnych naszych czasów”.

Liturgii towarzyszyła muzyka orkiestry dętej z Dziekanowic k/Wieliczki, którą przywiózł do Miejsca Piastowego ks. Rafał Chorobik. Pośród kilkuset osób rozsianych po placu, skrytych w kościele albo krużgankach byli przedstawiciele Rycerzy Kolumba, Grupy Modlitewnej św. Ojca Pio, Róż różańcowych, Stowarzyszenia Niewiast Mi-ka-el, Rycerzy i Czcicieli oraz Honorowej Straży św. Michała Archanioła, Stowarzyszenia Powściągliwość i Praca i innych.

Pod koniec Eucharystii ks. R. Kamiński wręczył pamiątkowe ikony ze św. Józefom sześciu parom małżeńskim, które dziękowały Bogu za kolejny jubileusz swego związku. Całość uroczystości była transmitowana przez archideicezjalne Radio i Telewizję FARA . 

Ze względu na deszcz nie odbyła się tradycyjna Procesja Świateł, tylko zaraz po odmówieniu drugiej części różańca Figura Matki Bożej została wniesiona do sanktuarium, gdzie do północy trwała adoracja Najświętszego Sakramentu.