W miłości nie ma lęku

Słowa z Pierwszego Listu św. Jana Apostoła – "W miłości nie ma lęku", nadały kierunek spotkaniu formacyjnemu dla małżeństw, które są zaangażowane w duszpasterstwo trzeźwościowe przy Sanktuarium św. Michała Archanioła i bł. Bronisława Markiewicza w Miejscu Piastowym.

Słowa te zostały umieszczone na serduszkach, które razem z różą „powędrowały” do każdego małżeństwa, na początku tzw. „randki małżeńskiej”. Oprócz małżeństw należących do Stowarzyszenia Powściągliwość i Praca, obecne były również osoby indywidualne i małżeństwa, które ochotnie wspomagają to duszpasterstwo.

Kilka tygodni wcześniej, Halina i Bartłomiej Stanisz, członkowie Stowarzyszenia, wyszli z propozycją, aby w formacji tej wspólnoty sięgnąć do doświadczenia podejmowanego w duszpasterstwie małżeństw, nazywanego „randką małżeńską”. Spotkania te prowadzone są przez Elżbietę i Wiesława Gorzelnik. Ponad 30 małżeństw i kilka osób samotnych uczestniczyło w naszym spotkaniu.

W sobotę, 25 stycznia, o godz. 17.00 w kaplicy cudownej figury Matki Bożej Fatimskiej sprawowana była Msza św., w której ks. Jan Seremak podkreślił niezwykłe zadanie małżeństw podejmujących posługę wobec innych osób, szczególnie wobec rodzin dotkniętych uzależnieniem. – Aby to zadanie dobrze wypełnić, – mówił duszpasterz, trzeba tworzyć wielkie, czyste naczynie, napełniane aż po brzegi wysiłkiem ludzkim. Wtedy jest nadzieja, że Pan Jezus uczyni cud przemiany serc zniszczonych brakiem miłości.

Po Mszy św., pięknie przygotowana sala, z osobnym stolikiem dla każdego małżeństwa, z konkretnymi zaleceniami prowadzących to spotkanie, stworzyła atmosferę sprzyjającą podjęciu bardzo osobistego dialogu między małżonkami. Wspólny posiłek i dzielenie się potrawami przyniesionymi z domu wytworzyły rodzinne odczucia.

Ukoronowaniem dialogu-randki małżeńskiej był taniec tango. W ten sposób otworzono zabawę taneczną, która pokazała piękno więzi istniejących między małżeństwami w Stowarzyszeniu oraz osób i małżeństw – sympatyków. Ten niezwykły wieczór małżeński, nasączony modlitewnym i refleksyjnym zatroskaniem o swoje rodziny, odbył się w wigilię uroczystego wspomnienia Patrona Stowarzyszenia bł. Bronisława Markiewicza. Jego opiekę członkowie Stowarzyszenia wyraźnie odczuwają, więc radość tego wieczoru była radością przebywania z błogosławionym Patronem.

Jan Seremak CSMA