Pod sztandarami Maryi w walce z szatanem - 23 września

(Łk 9, 1-6) Jezus zawołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami i władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych. Mówił do nich: "Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie. Gdy do jakiego domu wejdziecie, tam pozostańcie i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim". Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie.

Francesco Forgione urodził się w Pietrelcinie (na południu Włoch) 25 maja 1887 r.

Gdy miał 5 lat, objawił mu się po raz pierwszy Jezus. W wieku 16 lat Franciszek przyjął habit kapucyński i otrzymał zakonne imię Pio. Rok później złożył śluby zakonne i rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne. W 1910 r. przyjął święcenia kapłańskie. Już wtedy od dawna miał poważne problemy ze zdrowiem. Pod koniec lipca 1916 r. przybył do San Giovanni Rotondo i tam przebywał aż do śmierci. Był kierownikiem duchowym młodych zakonników.

20 września 1918 r. podczas modlitwy przed wizerunkiem Chrystusa ukrzyżowanego o. Pio otrzymał stygmaty. Na jego dłoniach, stopach i boku pojawiły się otwarte rany - znaki męki Jezusa.

Włoski zakonnik niezwykłą czcią darzył Eucharystię. Przez długie godziny przygotowywał się do niej, trwając na modlitwie, i długo dziękował Bogu po jej odprawieniu. Odprawiane przez o. Pio Msze święte trwały nieraz nawet dwie godziny.

Zmarł w swoim klasztorze 23 września 1968 r. Na kilka dni przed jego śmiercią, po 50 latach, zagoiły się stygmaty.

W 1983 r. rozpoczął się proces informacyjny, zakończony w 1990 r. stwierdzeniem przez Kongregację Spraw Kanonizacyjnych jego ważności. W 1997 r. ogłoszono dekret o heroiczności cnót o. Pio; rok później - dekret stwierdzający cud uzdrowienia za wstawiennictwem o. Pio. Św. Jan Paweł II dokonał beatyfikacji o. Pio w dniu 2 maja 1999 r., a kanonizował go 16 czerwca 2002 r.

1.            Wezwani do walki.

„Jezus zawołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami(…).

Tak jak kiedyś Pan Jezus powoływał i wysyłał swoich uczniów do walki ze złym duchem, tak obecnie, to Niepokalana wzywa nas wszystkich, a szczególnie kapłanów do walki o królestwo Boże.

„Przyszłam z Nieba, aby odsłonić mój plan dotyczący BITWY, która wciąga wszystkich ludzi, stojących w szyku pod rozkazami dwóch dowódców, na przeciwstawnych pozycjach: NIEWIASTY obleczonej w słońce i czerwonego smoka.”(St. Gobbi, Do kapłanów…, Niewiasta obleczona w słońce, 175).

2. Jak mamy się do tej walki przygotować?

„Jezus mówił do nich: "Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie.”

Maryja wskazuje nam jasną drogą przygotowania się do walki ze złem, a jest nią DROGA MODLITWY I POKUTY.

„ Wskazałam wam drogę, którą macie iść: jest to droga modlitwy i pokuty. Zaprosiłam was przez to, do wewnętrznej przemiany.”(St.Gobbi..175)

Jeżeli wstąpimy na tę DROGĘ, Maryja zapewnia nas, że będzie nas chroniła od ataków i gwałtownych pokus złego ducha.

„Przygotowałam też dla was przystań, abyście się w niej zgromadzili, schronili i doznali umocnienia podczas obecnej burzy, która stanie się jeszcze gwałtowniejsza. Przystanią jest MOJE NIEPOKALANE SERCE”.(St.Gobbi…175).

3.            Niepokalana, czeka teraz na naszą odpowiedź.

„Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie.”

Maryja mówi do nas wszystkich:

„Powinniście odpowiedzieć na wielki dar, jakiego wam udzieliłam, pozwalając Mi się:

- ulegle karmić, - swoim Synem.

- kształtować, - na wzór swojego Syna,

- i prowadzić”, drogą swojego Syna, a jest to droga uniżenia.(St.Gobbi, Do…Wasza odpowiedź,179).

4.            Rodzi się tu tylko jedno pytanie, jak mamy odpowiedzieć, Matce Bożej, na Jej wezwanie?

Maryja nas poucza.

Mamy stać się kapłanami:

-  modlitwy,

- przyjmującymi cierpienie,

- i dążącymi do świętości.

„ Stańcie się Kapłanami modlitwy.”

„Niech każde wasze działanie będzie dawaniem duszom światła życia Bożego, którego jesteście sługami i szafarzami.

Wszystkie wasze kapłańskie modlitwy odmawiajcie ze Mną, na ołtarzu Mojego Niepokalanego Serca”.(Gobbi…179).

Dalej mówi Maryja:

„Odpowiedzcie na Moje matczyne wezwanie do cierpienia.”

Dzięki temu będę mogła czynić was coraz bardziej podobnymi do Mojego ukrzyżowanego Syna, abyście osobiście współdziałali z Jego dziełem Zbawienia.

Dzięki waszym cierpieniom, Moi najmilsi synowie, mogę działać, aby zaoszczędzić wielu cierpień Moim biednym, zabłąkanym dzieciom.”(Gobbi…179).

I trzecie wezwanie Maryi:

„Odpowiedzcie na Moje wezwanie do wzrastania w świętości.”

„Chcę was wszystkich do niej doprowadzić.

W ten sposób staniecie się apostołami Mojego Niepokalanego Serca, wezwani do oświecania ziemi światłem Chrystusa.

Ma ono jaśnieć w waszej osobie, w waszym życiu i w całej waszej apostolskiej działalności.”(Gobbi…179).

5.            Jak bardzo Matce Bożej zależy na naszej odpowiedzi, przede wszystkim nas kapłanów, mogą świadczyć poniższe słowa Maryi, Hetmanki wojska niebieskiego.

„Dzięki waszej odpowiedzi, cały Kościół zostanie odnowiony(…) i nastąpi tryumf Mego Niepokalanego Serca. Będzie on(…) tryumfem miłosiernej miłości Boga nad światem.”

I dalej czytamy:

„Wasza odpowiedź przekona Mnie, czy mogę liczyć na Was w wielkiej rozpoczętej już BITWIE przeciwko szatanowi i jego potężnej armii.”(Gobbi…179).

6.            Co jest istotne w tym oddaniu Niepokalanej?

Matka Boża nas wszystkich prosi, abyśmy w NAJWYŻSZYM ZAUFANIU, zdali się na Nią w synowskim oddaniu.

Nie mamy pozwolić sobie, aby coś nas zatrzymało przez:

- zwątpienie,

- czy przez niedowiarstwo otaczających nas osób,

- czy przez własne niepohamowane pragnienia,

- ani przez ciekawość czegoś, co na razie musi być zakryte przed nami.

Jednocześnie Matka Boża zapewnia nas: „ Przyoblekam was Moją własną mocą – niezwyciężoną i straszną dla moich wrogów.”

Na ten „WIELKI PLAN MIŁOŚCI NIEPOKALANEJ” w walce ze złem, aby mógł się wypełnić, mamy odpowiedzieć, o co Maryja prosi - BEZ ZASTRZEŻEŃ!

W tym momencie chciałoby się odpowiedzieć Niepokalanej słowami z Apelu Jasnogórskiego:

Maryjo, JESTEM, PAMIĘTAM I CZUWAM przy Tobie – bez zastrzeżeń. Amen!

Inne artykuły autora

Spotkanie ze Zmartwychwstałym

Kerygmat apostolski

Od Emaus do Jerozolimy